Dlaczego lakier hybrydowy się klei? Manicure hybrydowy cieszy się wśród kobiet ogromną popularnością. Do tego stopnia, że coraz częściej wykonujemy go samodzielnie w domu. Lakiery hybrydowe oraz inne, potrzebne akcesoria możemy kupić w każdym większym sklepie kosmetycznym. Nie zawsze jednak osiągamy zadowalający nas efekt. Dlaczego? Jakie są powody, przez które lakier hybrydowy się klei? Odpowiadamy na te i inne pytania początkujących manicurzystek.
Pożądany efekt klejenia się hybrydy
Wiele początkujących w tematyce hybrydy kobiet nie do końca zdaje sobie sprawę z tego, że klejenie się hybrydy jest bardzo pożądane. Ma to miejsce po nałożeniu każdej warstwy lakieru i utwardzeniu go pod lampą. Tradycyjnie utwardzamy lakier przez 30 sekund, jednak w pewnych przypadkach nawet przez 60 sekund. Dotyczy to głównie mocno nasyconych kolorów, takich jak granaty czy czernie. Po nałożeniu pierwszej warstwy lakieru klejąca się hybryda ma za zadanie pomóc przywarciu kolejnej warstwie. Niemniej jednak ostatnia warstwa lakieru również będzie się kleić. Pamiętajmy, że lakiery hybrydowe nie są wiedzą, która warstwa jest tą ostatnią, zatem ich klejenie się jest jak najbardziej naturalne i pożądane. W kontekście ostatniej warstwy efekt klejenia się hybrydy również jest ważny. Dlaczego? Ponieważ bardzo często nakładamy jeszcze na paznokcie dodatkowe ozdoby. Mogą być nimi brokaty, cekiny czy inne akcesoria kosmetyczne. Muszą one w jakiś sposób przylgnąć do lakieru. Jak uzyskać idealny efekt? Nie ma nic prostszego, niż pozbycie się kleistej warstwy lakieru – wystarczy pomalować paznokcie topem. Później musimy jeszcze przetrzeć je delikatnie cleanerem. lub wacikiem bezpyłowym. Jeżeli wybierzemy top no wipe, to powyższych czynności nie musimy już wykonywać. Wszystko dlatego, że nie pozostawia on warstwy dyspersyjnej, czyli takiej, która będzie się kleiła.
Źle wykonany manicure
Hybrydy czasem kleją się nawet wtedy, jeśli perfekcyjnie wykonamy kolejne kroki manicure. Przyczyną kleistości lakieru może być zbyt gruba jego warstwa. Niestety, nakładając grubą warstwę nie osiągniemy lepszego efektu manicure. Wręcz przeciwnie – nasza praca może pójść na marne. Problem ten dotyczy szczególnie jasnych, słabo kryjących kolorów. Myślimy, że nakładając grubszą warstwę lakieru lepiej pokryje on płytkę paznokcia. Nic bardziej mylnego. Lakier zacznie się kleić, a co gorsza marszczyć. Niestety, nie da się go uratować w żaden sposób. Nie pozostaje nam nic innego, jak zdjąć źle wykonany manicure i nałożyć nową warstwę lakieru. Problematyczna jest ilość lakieru potrzeba do pełnego pokrycia paznokcia. Teoretycznie wystarczy jedna kropla lakieru, jednak wszystko zależy chociażby od długości paznokcia. Efekt pełnego krycia pomoże uzyskać nie grubość warstwy, a ich ilość. W przypadku lakierów słabo kryjących musimy bowiem zaaplikować więcej ich warstw – zazwyczaj 3. Nawet, jeśli gruba warstwa lakieru nie będzie się kleić, to na paznokciu będzie wyglądać bardzo nieestetycznie.
Ścieranie warstwy dyspersyjnej
Wiele początkujących kobiet ściera warstwę dyspersyjną po każdym utwardzeniu lakieru. Jest to duży błąd – krok ten musimy wykonać na sam koniec, a nie w środku zabiegu. Lakier co prawda nie powinien się wtedy kleić, jednak będzie wyglądać bardzo nieestetycznie. Co więcej, kolor może wypłowieć, a ozdoby z pewnością nie będą trzymały się płytki paznokcia. Klejenie się lakieru podczas wykonywania zabiegu nie jest niczym dziwnym. Z tego też powodu nie wolno zmywać warstwy dyspersyjnej wacikami bezpyłowymi lub cleanerem zanim nie dokończymy dzieła.
Lampa słabej jakości
Problem ten nie dotyczy zwykle osób, które wykonują manicure hybrydowy w salonach kosmetycznych. Tam bowiem zazwyczaj nie oszczędza się na lampach lub wymianie w nich żarówek. Natomiast do użytku prywatnego często kupujemy lampy gorszej jakości, które mogą być po prostu zbyt słabe do utwardzenia hybrydy. Niektórzy producenci wypuszczają na rynek własne lampy, które są kompatybilne z ich lakierami. Warto na to zwrócić uwagę już przy zakupie lampy. Wypalona żarówka może być winowajcą klejącego się lakieru. Nie ma ona bowiem odpowiedniej mocy, aby go utwardzić, a lakier hybrydowy nie wyschnie sam z siebie. Co ciekawe, słaba lampa jest również powodem, dla którego będą kleić się nie tyko hybrydy, ale i kolorowe żele do paznokci . Manicure żelowy wykonujemy w nieco inny sposób, jednak cechą wspólną jest utwardzanie warstw pod lampą.
Do kosmetyczki?
Nie musimy rezygnować z wykonywania manicure hybrydowego w domu, we własnym zakresie. Pamiętajmy jednak o tym, aby nie oszczędzać zbytnio na produktach do paznokci. Złej jakości lakier również może być powodem, dla którego będzie się on kleił. Wybierajmy produkty znanych producentów, które dostępne są w specjalistycznych sklepach z kosmetykami. Dzięki temu możemy wykluczyć złą jakość lakieru jako winowajcę klejącej się hybrydy. Pamiętajmy również, że z czasem z pewnością dojdziemy do perfekcji. Pierwsze kroki w manicure hybrydowym mogą być nieco trudne, jednak po kilku zabiegach będzie już nieco łatwiej.